"500 plus" a zdolność kredytowa
Program „500 plus” wystartował 1 kwietnia. Od tego czasu, rodzinom posiadającym więcej niż jedno dziecko wypłacane jest comiesięczne świadczenie w wysokości 500 zł na każde dziecko aż do osiągnięcia przez nie pełnoletności. Czy zastrzyk gotówki ułatwi Polakom dostęp do kredytów? Czy dzięki programowi zmieni się nasza zdolność kredytowa?
Program „500 plus” wystartował 1 kwietnia. Od tego czasu, rodzinom posiadającym więcej niż jedno dziecko wypłacane jest comiesięczne świadczenie w wysokości 500 zł na każde dziecko aż do osiągnięcia przez nie pełnoletności. Czy zastrzyk gotówki ułatwi Polakom dostęp do kredytów? Czy dzięki programowi zmieni się nasza zdolność kredytowa?
Nie ma wątpliwości, że rządowy program pomoże wielu rodzinom. Przede wszystkim jednak ma zwiększyć dzietność, wykazującą w ostatnich latach tendencję spadkową. Niskie pensje, niedobór mieszkaniowy i wysokie koszty utrzymania sprawiają, że coraz rzadziej decydujemy się na powiększenie rodziny. „500 plus” ma to zmienić.
Zgodnie z wyliczeniami, dzięki rządowym środkom, zdolność kredytowa rodziny z trójką dzieci i zarobkami na poziomie średniej krajowej, wzrośnie aż do 200 tysięcy złotych, co powoli im na zmianę mieszkania na większe. Zdaniem specjalistów, banki nie będą jednak uwzględniały dodatkowych dochodów w wyliczaniu zdolności. To dlatego, że jak głosi ustawa – pieniądze z programu mogą pokrywać wydatki wychowania, które nie obejmują zakupu mieszkania. Dodatkowym argumentem jest ryzyko wycofania lub zmiany programu i ograniczony czas wypłaty środków przy trwającej znacznie dłużej spłacie kredytu hipotecznego.
Można mieć jednak pewność, że program pomoże w uzyskaniu kredytu gotówkowego, przy którym okres spłaty wynosi kilka lat. Podobnie będzie z pożyczkami pozabankowymi w placówkach o mniej liberalnym stosunku do dokumentowania dochodów potrzebnych do finansowania rat.